Wiosenne sprzątanie, przedświąteczne porządki czy zwykłe odświeżenie czterech kątów – każda z tych czynności ma wspólny mianownik, którym jest mycie okien. O czystość szyb i ram okiennych dbamy przynajmniej kilka razy w roku. Zastanawialiście się kiedyś, jak bardzo ta prozaiczna czynność obciąża środowisko naturalne? Na szczęście, o czystość można zadbać bez agresywnej chemii i z pełnym poszanowaniem naszej planety.
Bądźmy szczerzy, ludzkość dobrnęła do miejsca, w którym troska o środowisko przestaje być domeną „ekscentryków” i staje się obowiązkiem każdego z nas. Liczy się każdy, nawet najdrobniejszy gest wykonany w stronę matki natury. Dotyczy to także mycia okien.
Do mycia okien nie potrzebujesz środków chemicznych
Jak umyć okna łatwo, szybko, skuteczne i co najważniejsze – bez żadnej chemii? To łatwe. Wystarczy sięgnąć po myjkę parową. Tego typu urządzenia podgrzewają wodę do temperatury wrzenia. Gorąca para wodna wydostaje się przez specjalną końcówkę myjącą. Zaaplikowana bezpośrednio na szybę, skutecznie rozpuszcza wszelkie zabrudzenia, które natychmiast są zgarniane.
Eko-płyn do mycia okien przygotujesz samodzielnie
Jeżeli wolisz stosować miękką ściereczkę i skuteczny środek czyszczący, z łatwością przygotujesz go we własnym domu. Większość składników z pewnością znajdziesz w swojej kuchni. Wystarczy przygotować odpowiednią porcję czystej wody (możesz sięgnąć po wodę zdemineralizowaną), dodać ocet i odrobinę gliceryny farmaceutycznej (kupisz ją w każdej aptece). Jakie proporcje zastosować? Pół litra wody zmieszaj z 1/2 szklanki octu i 10-15 kroplami gliceryny. Gotowe!
Jeżeli nie chcesz rezygnować z wygody, jaką zapewniają gotowe płyny…
Nie da się ukryć, że najwygodniejszą opcją jest zakup gotowego płynu do mycia szyb. Spokojnie, nie musisz wrzucać do koszyka produktu o długim składzie, w którym dominują agresywne środki chemiczne. Coraz więcej producentów ma w swojej ofercie płyny produkowane ze składników naturalnych i z pełnym poszanowaniem środowiska naturalnego.